Witam Was w Nowym Roku!
Oby był lepszy od poprzedniego ;)
Zamierzam nadal pokazywać Wam moje dekoracje okienne i nie tylko.
A mam tego sporo, bo tamten rok był ubogi w wolny czas
i wszystko czeka na pokazanie światu.
Nie wiem, jaki będzie ten rok, nie wiem, co czas pokaże,
ale na pewno postaram się wyjść na prostą z tymi moimi postami :)
A mam zrobione zdjęcia firan, ubrań, liter, prezentów, które uszyłam na święta
i nie tylko na święta, więc trochę się tego nazbierało.
Rozpoczynam od dekoracji, która pojechała do Uli,
ale sesję zdjęciową miała w mojej łazience.
Więc kolorystycznie nie pasuje, ale na wielkość karnisza tak.
Taka dekoracja jest subtelna, pasuje do większości wnętrz,
można ją wykonać z różnych tkanin mając do wyboru szeroki wachlarz kolorystyczny.
W projekcie udział wzięli:
woal kreszowany
satyna kreszowana
organtyna kreszowana
taśma marszcząca
lamówka
Bardzo mi się podoba. Również mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy od poprzedniego ;) Jakoś lepsze dla mnie są nieparzyste ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oby te parzyste też były lepsze :)
UsuńFajna ta asymetria :) Nie mogę się doczekać kiedy nam pokażesz to wszystko co uszyłaś :)
OdpowiedzUsuń:) A trochę tego mam :)
UsuńBardzo ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że pomysł to już połowa sukcesu :) A druga połowa to przenieść to, co na kartce, na okno :)
UsuńSliczne sa te panele...i ta asymetria... to podsunelo mi pomysl na firanke do pokoju sredniej corki... dobra.... juz mierze te okna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo :)
P.S Moje firanki w sypialni mimo staran trzech kotow wciaz wisza i bardzo Ci za nie jeszcze raz dziekuje :)
To czekam na wymiary :))))
UsuńKoty lubią firanki, szczególnie długie :) Mam nadzieję, że firanka wytrwa te starania. Pozdrawiam :)