Nie uwierzycie, w sumie to sama w to jeszcze nie wierzę,
ale zrobiłyśmy z moją córką nasze pierwsze bransoletki.
Dla niej z elementami różowymi, dla mnie w kolorze łososiowym.
Zawsze lubiłam biżuterię, ale przeważnie było to srebro.
Mam jej sporo i nadal ją lubię.
Ale ostatnio zapragnęłam mieć coś kolorowego, coś co ożywi szare stroje i nastoje ;)
Coś, co można zrobić samemu. Tak się zaczęło...
Nie chcę się rozpisywać, bo i tak nie wszyscy czytają posty.
Najważniejsze zawsze zdjęcia :)
Powiem tylko, że bardzo nam się to spodobało i będziemy sobie wiązać więcej takiej biżuterii.
Pozdrawiam, FirANNA
Wow! Łososiowa wymiata! Prosta, ale bardzo efektowna!
OdpowiedzUsuńA... a uważaj bo robienie biżuterii wciąga :)
To, że wciąga, to już wiem...zrobiłam kolejną :)
UsuńWoow pierwsze ? Zrób produkcję bo są śliczne 😃
OdpowiedzUsuńhi hi :) A kiedy miałabym szyć? :D
Usuńzdjęcia pierwsza klasa! a posty niektórzy czytają...
OdpowiedzUsuńAniu, wiem. Dlatego napisałam, że nie wszyscy czytają posty...:)
UsuńSuper!!! Bardzo fajne zapięcia. Łososiowa ekstra, ale i plecione prześliczne! Brawo, rób więcej. Ja też się od jakiegoś czasu przymierzam, nawet zapięcia kupiłam ale się zebrać nie mogę :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA ja kupiłam wszystko , co potrzebne i tworzymy razem z córką. Bardziej to dla niej chciałam jakieś zajęcie, ale mnie też to wciągnęło :) Więc może teraz się i Ty zabierzesz za swoje :)
UsuńJa czytam, zawsze :) A jak nie czytam, to nie komentuję, dopóki nie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTwoja bransoletka podoba mi się niesamowicie!
Śliczne! Najbardziej podoba mi się ta łososiowa :)
OdpowiedzUsuńŁososiowa robi furorę :) Ale mnie też się bardzo podoba i zrobiłam drugą taka samą, tylko w kolorze kobaltowym :))) I zrobię raczej jeszcze kilka w innych kolorach :)
Usuń