Kto śledzi FirANNĘ na Facebooku ten wie,
że dostałam nietypowe zlecenie z typowego polaru :)
Niektórzy próbowali odgadnąć co może być uszyte z takich pasków ?
Były różne odpowiedzi, ale nikomu nie udało się odgadnąć.
Więc dzisiaj odkrywam tę "tajemnicę" :)))
Moja młodsza córka Iza chodzi do przedszkola.
Nie jest to zbyt często, bo ciągłe przeziębienia i choroby wygrywają
i musimy częściej siedzieć w domku.
I tak np. we wrześniu była chyba 10 dni,
w październiku 5 dni
i w listopadzie mamy już za sobą 3 dni aktywności przedszkolnej.
A dlaczego mowa o przedszkolu mojej córki?
Gdyż z tym wiąże się to zamówienie :)
Iza należy do Grupy TYGRYSKÓW :):):)
Są to najmłodsze przedszkolaki, większość dwulatków.
A że jutro będzie ważny dzień
dla nowych przedszkolaków - Pasowanie- to Panie postanowiły zrobić maluszkom niespodziankę!
W tym dniu będą mogły poczuć się jak prawdziwe Tygryski :)))
10 ogonków dla 10-ciu wspaniałych i skocznych TYGRYSKÓW :)
Jak już ostatnio pisałam, robimy z córką duuużo zdjęć.
Szycie ogonków również zostało zarejestrowane na fotkach :)
Mimo, że uszyć ogonek jest bardzo prosto, to tak na wszelki wypadek
przygotowałam taki mały opis .
Może ktoś zechce zrobić swojemu dziecku niespodziankę?
JAK USZYĆ OGONEK TYGRYSKA?
1. Kupiłam polar w kolorze jak widać :)
2. Wycięłam 10 pasów o wymiarach 50 x 10 cm.
3. Czarnym, grubym flamastrem wodoodpornym narysowałam kreski różnej długości,
aby choć trochę przypominały tygryski.
4. Złożyłam na pół prawą stroną do środka
i zszyłam dłuższy bok ...
5. ...a krótszy zaokrągliłam.
Druga strona ogonka musi zostać otwarta,
aby można było wywrócić materiał na prawą stronę.
6. Tak wyglądają ogonki na prawej stronie.
Teraz tylko wystarczy je czymś wypełnić
( ja akurat wypełniłam czesanką silikonową).
7. Gdy już są porządnie wypełnione po brzegi,
doszywamy gumkę przy okazji zaszywając cały otwór.
Tu ogonek jeszcze bez gumki :)))
To była przymiarka.
Dziękuję za odwiedziny :)
Pozdrawiam!
Świetny pomysł, dzieciaki na pewno zadowolone :-)
OdpowiedzUsuńI to bardzo! Wyglądały świetnie w tych ogonkach :))
Usuńaaaaa ale świetne!
OdpowiedzUsuńDziękiiiii! :)))
Usuńmoim Tygrysssskom tez by się takie przydały :))
UsuńNIc trudnego! Można nawet ręcznie uszyć ;))
UsuńSuper fajne ogonki :) Dzieciaki na pewno były zadowolone :) Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Dzieciaczki miały frajdę :)) Wszystkim się podobało :)
UsuńOgonki dla tygrysków, jakie to wszystko słodkie :)) świetnie Ci wyszły, tygryski na pewno zadowolone ;)
OdpowiedzUsuńTygryski zadowolone :) Dziękuję!
Usuńsuper pomysl i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńja bym sie jeszcze pokusila o kawalek druta w srodek ;)
pozdrawiam
Dzięki! O drucie nie pomyślałam, a fajnie by było :)
UsuńSmieszne te ogonki. Dzieci uwielbiaja sie przebierac. A co do przeziebien to przedszkole = katar i kaszel i tak jest na calym swiecie, wiec nie jestes sama ;)
OdpowiedzUsuńŚmieszne, nie? Jak dzieci w nich weszły na salę, to wszystkim się buzie uśmiechnęły :))
UsuńŚwietny pomysł na tygryski, już widzę jakie były szczęśliwe zakładając swój ogonek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, były, były :))) Pozdrawiam
Usuńświetne:-)
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuń