Przedstawiam firankę z woalu kreszowanego ( czyli idealna dla osób, które nie lubią prasować).
Postanowiłam pokazać Wam, że klasyka wcale nie musi być nudna.
W zależności od nastroju i wystroju wnętrza, można zmieniać również upięcie firanki.
Mamy ochotę na zasłonięcie okna?
Puszczamy firankę luźno.
Mamy ochotę na odrobinę fantazji?
Zwiążmy firankę w jeden olbrzymi kokon i upnijmy go bardzo nisko.
A może chcemy wpuścić dużo światła do wnętrza?
Przesuńmy firanki na boki tworząc zasłonki.
Prawda, że to proste?
Inne propozycje przedstawiam na zdjęciach :)
Miłego oglądania :)
Piekne:) Najbardziej lubię upiecie rozchodzące się na boki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Upięcie na boki jest bardzo ciekawym rozwiązaniem dla prostej firanki. Wygląda niezwykle elegancko.
Usuńcudna :-) mam w domu identyczną tylko jej niczym nie spinam wisi sobie luźniutko :-) przepiękna
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To jak Ci się znudzi taka luźna, możesz ją podpiąć na różne sposoby ;D
UsuńZ prostych firanek powstają czasem fajne cuda np.
OdpowiedzUsuńhttp://kasandra.com.pl/firanka-szyta-lilia-250-x-400-cm-p-128.html
Najbardziej podoba mi się upięcie jednego brzegu - mniej więcej jedno ze środkowych zdjęć - jest bardzo romantyczne.
OdpowiedzUsuń