5 maja 2014

Nadal różowo...opaski i chusty :)


Czy wszystkie dziewczynki lubią tak bardzo różowy kolor, 
że mogłyby w nim chodzić przez cały dzień i spać całą noc?
Bo moje córki są zakochane w różowym kolorze, a w sumie to starsza córka,
 bo młodsza robi i lubi wszystko to, co starsza ;D
Co to będzie później? - aż się boję myśleć...
Staram się szyć im rzeczy w różnych kolorach, 
ale na święta dałam się namówić na różowiasty róż.

Ale do rzeczy.
a dzisiaj pokażę Wam uszyte do kompletu różowe opaski z dzianiny i chustki na szyję
 z tego samego materiału, co spódniczki.


Jedna opaska jest SZARA, ale z różowym dodatkiem ;D



Chustki to zwykłe trójkąty obrzucone gęstym zygzakiem - już zabrakło czasu na coś innego.

Opaski natomiast dostały kilka cyrkonii, które dodały "blasku" ;)
Oczywiście wszystko musi być identyczne, bo inaczej kłótnie nie mają końca.
Wszystko udało mi się uszyć na Wielkanoc, 
więc były najbardziej różowymi dziewczynkami w okolicy jak nie w całym kraju ;P

Udało mi się zrobić kilka zdjęć.




No i moje różowiutkie Kwiatuszki!
Dobrze, że bluzki są białe ;P




Nie trzeba zakładać różowych okularów, bo i tak wszystko jest różowe ;D

Z pozdrowieniami!
FirANNA

10 komentarzy:

  1. cudne :-) a świat w różu jest przynajmniej kolorowy i radosny :-) moja córka tez kocha ten kolor :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami brak mi sił na ten róż...wszystko różowe...Ale skoro tak im się podoba, to nie będę im zabierać tej radości ;)))

      Usuń
  2. Taaak, różowy i fioletowy....opaski superaśne, piękne dziewczyny wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne, kształt niebieskiej świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest szary kolor :) Zdjęcia niestety rzadko kiedy oddają rzeczywisty kolor. Ten materiał jest świetny, super elastyczny i miękki, więc można było zrobić takie ściągnięcie :)

      Usuń
  4. Ha ha ha faktycznie strrrrrrrrrasznie różowo :-) Fajnie że dziewczyny znajdują wspólny język i lubią to samo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młodsza lubi to, co starsza i naśladuje ją we wszystkim...W słowie, w minach, w poruszaniu, w ubieraniu...

      Usuń
  5. Ja z każdej strony bombardowana jestem testosteronem więc namiętnie brakuje mi tego koloru :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak fajnie miec taka zdolna mame, uszyje wszystko co tylko corki zapragna :)
    Urocze sa te opaski, spodniczki z poprzedniego postu tez ogladnelam, super!
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na kolejne :)