27 sierpnia 2015

Z dodatkiem limonki do kuchni

Witajcie :)
Pracy dużo i nie zawsze jest czas, aby pokazać Wam nowości, które wyszły z naszej Pracowni.
Dzisiaj pokażę Wam zasłonki do kuchni, które urzekają swoją delikatnością i urokiem. 
Patrząc na nie, buzia uśmiecha się sama, nie może być mowy o złym samopoczuciu :D
Nawet deszcz nie jest straszny, gdy widok na świat dekorują takie zasłonki.
Tutaj są z dodatkiem limonkowej zieleni, ale mogą być również z połączeniem słonecznej żółci, soczystej czerwieni, 
spokojnego beżu czy minimalistycznej szarości. 
A może dodatek miętowego koloru, tak teraz modnego we wnętrzach? 
Wtedy równie dobrze takie zasłonki mogą wisieć w pokoju dziecięcym :))) 
Pomyślcie, gdzie jeszcze widzielibyście taką dekorację?

Pozdrawiam!









P.S. Zdjęcia zrobione u mnie, więc nie ten karnisz i ten wymiar, ale ważne, że widać całość ;)

8 komentarzy:

  1. Witaj Aniu, Twoje prace są poprostu śliczne, nie moge sie doczekac kiedy skonczymy nasz nowy dom i bede mogla zlozyc u ciebie zamowienie, zagladam tu od samego poczatku:) Jestem ciekawa jak sobie urzadzilas pracownie czekam na taki post:)
    serdecznie pozdrawiam, Ania Z.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aniu :) Cieszę się, że Ci się podobają moje prace. Teraz to i ja nie będę mogła się doczekać, aż skończycie budować swój dom ;) Pracownia jeszcze potrzebuje małego szlifu i dopiero wtedy będzie post. Na razie dużo szyję, zdjęć do pokazania nowych dekoracji mam bardzo dużo, tylko czasu na to coraz mniej. Mam nadzieję, że to jakoś nadrobię ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Są śliczne, każde pomieszczenie zyska w ich towarzystwie dużo uroku i pozytywnej energii:) Ja się do szycia zasłon nigdy przekonać nie mogę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale dlaczego? Nie podobają Ci się zasłonki czy po prostu nie lubisz ich szyć? :)

      Usuń
  3. ten limonkowy dodatek to jak wisienka na torcie. Dodaje niesamowitego uroku i niepowtarzalnego klimatu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda Kasiu? :) To pomysł klientki i trafiony w "10" :D

      Usuń
  4. Śliczne :) Pasowałyby idealnie do kuchni w moim poprzednim mieszkaniu. Teraz chciałabym takie z szarym wykończeniem, super że tkanina jest gruba, bardzo mi się to podoba, tylko jeden problem, mieszkam na pierwszym piętrze i chyba musiałabym mieć firanki cały czas rozpuszczone :/ Ale zdecydowanie zainspirowałaś mnie jak powinnam ozdobić moje okna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro zasłonięte przez cały czas, to może do zasłonek zazdroski w podobnym stylu lub firanka z delikatnego batystu...Zresztą na pewno coś sobie pięknego wymyślisz, tak jak Twoje sukienki :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na kolejne :)