Metkowiec to zabawka dla dzieci z kolorowymi wstążkami-metkami,
która jest idealna do gryzienia, tulenia, szarpania, gniecenia i wszystkiego,
co jeszcze dziecko wymyśli :)
Przeważnie są szyte z kolorowych materiałów, przyjaznych i miękkich.
Jest to jedyna zabawka, którą szyłam.
Zrobiłam ją nawet w dwóch identycznych egzemplarzach.
Było to jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
Minęło już sporo czasu od tego momentu ( w sumie to bliżej mamy do Wielkanocy),
ale lepiej późno niż wcale i oto są!
Metkowce były prezentami dla moich dwóch uroczych siostrzenic.
Wymiary to 40 x 40 cm.
Na moje zabawkowe projekty wybrałam zielony polar
oraz śliczną bawełnę w sowy i drzewa.
Takie kolory wydały mi się odpowiednie
dla dzieci w wieku 8 miesięcy,
które wszystko oglądają z wielką uwagą.
Za metki posłużyły różnego rodzaju wstążki kupione w pasmanterii.
Szyło się miło i przyjemnie, tym bardziej, że to dla takich kochanych Gwiazdeczek :)
Trzeba tylko dobrze przyszpilkować tkaniny wraz ze wstążkami, aby się nie przesuwały.
Do metkowców dodałam jeszcze jeden element,
który dzieci bardzo uwielbiają - grzechotkę do gryzienia.
Moje siostry przygotowały fotorelację z zabawy metkowcami
specjalnie na potrzeby tego postu :)
Modelkami są: LENKA i AGATKA.
Dziękuję WAM siostrzyczki!
Pozdrawiam wszystkich podglądaczy, obserwatorów i lubiących FirANNĘ na FB.
Ania
Dziecięce reakcje są najszczersze :-)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńCudowne te zabawki !
OdpowiedzUsuńI widać, że idealnie sprawują swoją rolę :)
Dzięki! :)
UsuńAle słodziakowe;))) Piękne wstążeczki powybierałaś! Rób takie na handel ;p
OdpowiedzUsuńKarolina
Wstążeczek było tyle i takie piękne, kolorowe, że najchętniej wybrałabym wszystkie, tylko wtedy ten metkowiec musiałby mieć długość 20 metrów :)
UsuńŚwietne metkowce- bardzo rozwijająca i zajmująca zabawka dla małych dzieci:)
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się w 100 % :))
UsuńModelki śliczne!!! Sówki urocze ;) Świetne prezenty :)
OdpowiedzUsuńNajśliczniejsze to modelki i jak chętnie pozowały :)
UsuńŚwietne, dzieci lubią takie metkowce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDzieciaki są słodziutkie, widać że metkowce im się podobają:)
OdpowiedzUsuńTak, zrobiły takie duże oczy jak je zobaczyły :))) Najpierw zadziałały kolory. A po chwili metki poszły w ruch.
UsuńJakie cudowne! :D (Mam na myśli zarówno Twoje siostrzenice, jak i te piękne metkowce! :D )
OdpowiedzUsuńŚwietna robota!
Dziękuję bardzo!
UsuńPrzeurocze modelki ;) Widać że prezent przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńLepszych modelek mieć nie można ;D
UsuńHa ha ha właśnie dwa dni temu posta z dokładnie takimi samymi metkowcami wrzuciłam do mnie na bloga. Zrobiłam takie dwa na prezenty i do tego kuli patchworkowe. Też miałaś tyle zabawy (w pozytywnym sensie) szukając tasiemek?
OdpowiedzUsuńWłaśnie widziałam u Ciebie Twoje metkowce :))) Bardzo fajne :) Wstążki kupiłam w pasmanterii - był duży wybór, ale akurat wtedy spieszyłam się i wybierałam szybko;)
UsuńDzięki za wizytę u mnie :-) Ja wstążki kupowałam przez internet i ze trzy dni przeglądałam wszystko. Byłam w pasmanterii ale lokalnie w sumie same jednokolorowe bez wzorków były i szybko się zniechęciłam. A na allegro szaleństwo - feeria barw i wzorów :D
UsuńU mnie na szczęście pasmanteria dobrze wyposażona i się ciesze, bo ja nie lubię kupować tkanin (poza woalem) i wstążek przez internet. Muszę dotknąć i zobaczyć jaki to kolor na własne oczy :)) Najważniejsze, że obydwie jesteśmy zadowolone :)
UsuńZgadzam się w całej rozciągłości. I ważne że maluchom się podoba :-)
UsuńO, widziałam te śmieszne metkowce już na tylu blogach, ale wreszcie widzę "w akcji":) Bardzo ładne kolorki!
OdpowiedzUsuńNo widzisz! A te "w akcji" zawsze są najlepsze :))
Usuń