Miałam okazję uszyć koleżance do łazienki taki oto pokrowiec/zawieszkę
na zapasowy papier toaletowy.
W kolorze niebieskim i z białymi kokardkami .
Na koniec dodałam cyrkonie, po jednej na każdej kokardce, jednak zdjęcia miałam już zrobione bez cyrkonii.
Bardzo fajny pomysł na to, aby ukryć to, czego nie chce się pokazywać :D
Nigdy jeszcze nie szyłam takiego pokrowca, ale teraz już wiem,
że jeszcze na pewno uszyję, bo bardzo mi się spodobał ten pomysł.
Im więcej na niego patrzę, tym bardziej chcę mieć taki w swojej łazience ;)
Nigdy jeszcze nie szyłam takiego pokrowca, ale teraz już wiem,
że jeszcze na pewno uszyję, bo bardzo mi się spodobał ten pomysł.
Im więcej na niego patrzę, tym bardziej chcę mieć taki w swojej łazience ;)
I można dopasować kolorystycznie do wystroju.
Coraz częściej można spotkać takie pokrowce w toaletach
hotelowych, restauracyjnych,pensjonatach...
Kto by pomyślał, że papier toaletowy może stać się dekoracją łazienki? ;D
Piękny! Też się przymierzam :-) tylko chyba najpierw muszę zmienić łazienkę :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak można ;)
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w życiu coś takiego widzę :) pomysł super! :)
OdpowiedzUsuńJa już widziałam jakiś czas temu, ale pierwszy raz szyłam ;)
UsuńSuper! W sklepie się takiego nie kupi ;)
OdpowiedzUsuńTego to nie wiem ;) Może gdzieś już można takie pokrowce kupić :)
UsuńEch pomysł fajny, pomarzyć można. U mnie jak bym do ściany taki reling przymocowała każdy by wchodząc biodrem zahaczał... ot uroki mieszkania w bloku.
OdpowiedzUsuńTaki pokrowiec można powiesić na przyssawkach z haczykami w miejscu, w jakim będzie pasować :)
UsuńSuper pomysl! Akurat remontowalam lazienke i takie cacko mogloby byc ciekawa dekoracja :)
OdpowiedzUsuńAniu, wesołych! I zapraszam do zabawy: http://szyciekoty.blogspot.com/2014/04/koci-zajaczek-dla-matki-i-nie-tylko.html !
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję :) Już do Ciebie pędzę! :))
Usuń:)
OdpowiedzUsuń