26 listopada 2014

A'la rolety z aplikacją

Po długich zmaganiach z miarą krawiecką, nożyczkami, mydełkami krawieckimi, 
pisakami znikającymi w końcu zawisły tam, gdzie miały zawisnąć.

Tkanina bardzo fajna, jeśli chodzi o krojenie i szycie. 
Nic się nie przesuwało, nitki wyciągało się wręcz wspaniale, bez żadnych problemów.

Największym jednak problemem było wymierzenie pod wymiar i złożenie zakładek 
w taki sposób, aby odstępy między nimi były równe,tym bardziej, 
że roletki wiszą obok siebie. 
Nie może być nierówności, bo to od razu widać. 
Więc miarkę miałam cały czas w rękach. 
A ile szpilek mi pomagało, to już nawet nie zliczę :)

I nie obyło się bez prucia, ale każda dobra krawcowa powinna umieć
 dobrze i szybko pruć szwy, 
więc się tego uczę  ;) 
Już mam coraz większą wprawę  ;)



Na każdej roletce doszyte są aplikacje - serca, a pod każdą zakładką - pas z tego samego materiału co serca. Jest to bawełna w kratkę.
 Roletki posiadają szelki oraz dwa tunele ( u góry i na dole ) na włożenie obciążników.

Czas na zdjęcia, którymi Was zasypię :) 
Ale uwierzcie mi - wybrałam tylko niektóre :)
























13 komentarzy:

  1. Jestem pełna podziwu,firanki szyję różne modele ale rolety nigdy się nie odważyłam.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Firanki są prostsze do uszycia, niż takie prostokąty, które musza być równiutkie. Tez wolę firanki ;)

      Usuń
  2. Rewelacja! Cud, miód i orzeszki :D
    Biała tkanina to bawełna czy woal?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biała tkanina to ani bawełna, ani woal. Nie wiem dokładnie jaka to tkanina, bo ja dostałam.

      Usuń
  3. Robią wrażenie:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze :) Mam tylko nadzieję, że to wrażenie jest pozytywne ;)

      Usuń
  4. Śliczne i takie równiutkie, masz dobre oko i ogromny talent :)

    OdpowiedzUsuń
  5. woow - jak zwykle godna pozazdroszczenia :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na kolejne :)