Dekorację okienną w tym stylu przedstawiałam już kilka razy na blogu,
Ale nigdy jeszcze nie było firanki z czerwonymi dodatkami.
Ta akurat zawisła w sypialni, w której przeważa czerwień,
dlatego firana jest uszyta z białego woalu kreszowanego i ma tylko czerwone akcenty.
Szarfy i opaski są uszyte z satyny.
Doszyty lambrekin z satyny kreszowanej jest biały.
Lamówka satynowa natomiast czerwona.
Lamówka satynowa natomiast czerwona.
Lubię, gdy uszyta dekoracja może być upinana w różnorakie sposoby.
Tę również można tak upinać. Wszystko zależy od naszej wyobraźni.
Na zdjęciach widać czerwone "serwetki" na parapecie.
To nie są serwetki :)
Firanka jest tak upięta, że opaski zostały "wolne", więc położyłam je na parapecie.
Kokony zostały związane szarfami, tworząc tym samym kokardy.
Opaski w tym czasie leżą na parapecie.
W projekcie udział wzięli:
woal kreszowany
satyna gładka
satyna kreszowana
lamówka
taśma marszcząca
W projekcie udział wzięli:
woal kreszowany
satyna gładka
satyna kreszowana
lamówka
taśma marszcząca
Pozdrawim,
FirAnna
Podziwiam Twoją staranną pracę i ciekawa jestem ile już kilometrów lamówki przyszyłaś :)
OdpowiedzUsuńDobre pytanie ;) Sama już nie zliczę :)
UsuńJaka piękna :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w konkursie DIY "Creative Christmas 2014"
http://skrzydlatachatkaaj.blogspot.com/2014/11/konkurs-diy-creative-christmas-2014.html
Dzięki :)
UsuńTeż uważam, że bardzo ładna, ale niestety w swoim mieszkaniu nie mogłabym mieć takich cudów :( Ani nie umiałabym tego zrobić, na swoim blogu pisałam nawet, że mam dwie lewe ręce, jeśli chodzi o krawiectwo :D
OdpowiedzUsuńKażdy musi znaleźć coś, co będzie lubić, co będzie muu odpowiadać, co stanie się jego pasją :) Ty na pewno też masz taka pasję i wcale nie musi to być handmade :)
Usuń