1 czerwca 2014

Kokony w oknie na wiele sposobów.


Niektórzy pewnie już nie mogą patrzeć na firanki, bo ciągle tylko o tym piszę i pokazuję.
Ale co ja na to mogę, że tak je lubię? :)

A do tego dzięki firanom można zmienić wystrój pokoju i poprawić sobie nieco humor :)

Dzisiaj chciałam Wam pokazać firankę, 
którą można upiąć na wiele sposobów.
Sama firana jest uszyta z woalu kreszowanego białego, na taśmie SMOK
 i obszyta została lamówką w kolorze zielonej tafty.
 Do kompletu sa dołączone trzy opaski i dwie szarfy, w celu modyfikacji upięć.

Uprzedzam - zdjęć będzie dużo :)






















10 komentarzy:

  1. to się nazywa firanka z potencjałem, kilka gadzetów i takie możliwości, Aniu jesteś niesamowita
    szczerze podziwiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) I to jest właśnie najlepsze, że wystarczy dodać jakiś element do firanki i stworzyć tym samym kilka pomysłów więcej ;)

      Usuń
  2. Rewelacja!!! Uwielbiam praktyczne rozwiązania, dające wiele możliwości. Kilka upięć mi się baaardzo podoba! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że się podoba :))) Też lubię praktyczne rozwiązania.

      Usuń
  3. Jak zwykle cudo! uwielbiam patrzeć na Twoje firanki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. WOW! na prawdę nie wiedziałam, że można na tyle sposobów!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam! Powiesiłam i zaczęłam kombinować. Na szczęście dzieci spały, więc miałam cały wieczór tylko na to ;D

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na kolejne :)