W poprzednim poście o niebieskiej sukience maxi napisałam, że uszyłam również sukienkę dla mojej córki i biały kożuszek,bo niestety pogoda nie była zbyt sprzyjająca.
Dzisiaj tylko mała zapowiedź tego, co udało mi się stworzyć przy pomocy Burdy.
A jak naprawdę prezentowała się sukienka i w niej moja córka - już niedługo :-)
Pozdrawiam wszystkich !
Pa pa!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na kolejne :)