27 października 2013

PASOWANIE NA UCZNIA :-)


Ten ważny dzień był w miniony piątek. Był wyjątkowy.
 Moja córka ma już 7 lat.
Jak ten czas leci.
 Dzieci nam rosną, a my się starzejemy...

Ale taka kolej rzeczy, więc trzeba korzystać z życia ile się da :-) 

W związku z uroczystością przygotowałyśmy (mam na myśli mamusie :-)) 
naszym dzieciom dekoracje i upiekłyśmy pyszne ciasta, 
a tort p. Wandy wręcz rozpływał się w ustach.

Był nawet szampan!!! Piccolo oczywiście:-) 
I był bardzo "wybuchowy" ;-) 
Przekonał się o tym na własnej skórze ks. Proboszcz, który go otwierał.
Oj, było śmiechu!

Ubrałyśmy kotarę na holu, gdzie odbywała się uroczystość.

Własnoręcznie zrobiłyśmy piękne kredki, w których dzieci znalazły słodkie niespodzianki.

Poza tym dzieci dostały dyplomy, zakładki do książek, plany lekcji,
 chusty na szyję w jednym kolorze
oraz odznaki Pasowania Na Ucznia.

A jak świetnie wyglądały w biretach! Było widać radość w ich oczach.



Było kolorowo i wesoło. Tak, jak dzieci powinny mieć zawsze.

A do tego nasze pociechy zaskoczyły wszystkich wspaniałym popisem wokalnym, tanecznym i recytatorskim! 

Ale to już podziękowania dla p. Bożenki - wychowawczyni klasy.

Naprawdę byłam dumna z mojej córki. Byłam dumna z całej klasy!

Ach, dosyć już tego pisania, bo mogłabym tak pisać i pisać, i Was zanudzać :-)

Za to pokażę Wam część dekoracji. 
Może to nie jest coś super, ale my - mamusie - jesteśmy z siebie dumne.

Podziękowania dla Kamili, Edyty, Ani, Beni i Gosi 
oraz dla mam, które upiekły pyszne placki.



Zasłonki, kokardy, koło z imionami...






Kule wykonane z bibuły. Robiłyśmy je pierwszy raz.





Uzdolnione mamy MAMY? Prawda?



W kredkach siedziały sobie słodycze i czekały na rozpakowanie :-)



A to "STÓŁ OBFITOŚCI" dla pierwszoklasistów;-D



Teraz są już PRAWDZIWYMI uczniami.

:-)))



3 komentarze:

  1. Tak naprawdę pomysłodawcą i szefem tej akcji była Ania!my tylko trochę pomagałyśmy. Bez Ciebie Aniu nie byłoby tej pięknej dekoracji... to Ty miałaś "wizje" i potrafiłaś wrzucić to w rzeczywistość ;-D widać jak to lubisz, jak w Twoich rękach ze zwykłej kartki powstaje cudo a zwykły materiał za chwile staje się elegancka zasłonką!tak trzymaj!Kamila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za tak miłe słowa:) Ale prawda jest taka, że bez Was nic by się nie udało zrobić :)
      Oby nas było jak najwięcej do tego typu rzeczy, bo przed nami jeszcze niejedna imprezka ;)

      Usuń
  2. A z czego wykonały Panie te piękne kredki?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na kolejne :)