Z pozdrowieniami dla wszystkich, którzy mnie tu odwiedzają :)))
Stoi na stole maszyna moja.
Czeka na szycie i prosi skrycie,
i patrzy wokoło, i szuka namiętnie
co swoją igłą by tu szyć skrzętnie.
A tu nic nie ma...
Żal mi się zrobiło...
Zajrzałam do mej skrzyni, a tam do mnie mruga
tkanina jedna i tkanina druga!
Tak myślę sobie:
" Coś teraz z nich zrobię!"
Projekt wymyśliłam,
maszynę włączyłam,
tkaniny złączyłam,
SUKIENKĘ uszyłam.
;)
Nie jestem poetką, ale tak jakoś mnie naszła ochota na post w formie "wiersza" ;)
Dziękuję za odwiedziny :):):)
Bardzo dziękuję za tą stronkę.Robię pierwsze kroki zapoznawcze.Już mi się podoba.Ja szyję od dziecka.Lubię to robić,choć już zauważyłam,że muszę kupić nową maszynę,która musi mieć nawlekacz igieł.Przez lata uzbierało mi się w szafie sporo różnych tkanin,mam nadzieję,powstaną fajne fatałaszki.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że lubisz szyć :) Jak lubisz, to uszyjesz wszystko, bo będziesz chciała to zrobić. Dobra maszyna , to skarb. Mi na razie marzy się przemysłowa stębnówka. Miło mi, że Ci się podoba mój blog :):):) Pozdrawiam!
UsuńUuuu, klasa taka sukienka! I do tego uszyta w rytm wiersza. Fajnie wyglada polaczenie tych tkanin.
OdpowiedzUsuńDzięki! I do tego jest naprawdę bardzo wygodna, bo tkaniny są elastyczne :) i nie było potrzeby nawet zamka wszywać.
UsuńPozdrawiam!
beautiful!
OdpowiedzUsuńlove from NYC,
Taylor
taylormorgandesign.blogspot.com
Shop Gold Chain Bracelets & More!
Thank you!!!
UsuńGreetings :):):)
Amazing!!
OdpowiedzUsuńxoxo
http://estilohedonico.blogspot.pt/
Thank you ! :)
Usuńlook great!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńNajpierw zauroczyła mnie sukienka a potem post :) Super wierszyk :) Teraz kiedy będę patrzyła na swoją maszynę do szycia to mi się pewnie będzie przypominał.
OdpowiedzUsuńFajnie, że spodobała Ci się sukienka i wierszyk! ;)Dziękuję!
Usuń